wtorek

zakochany wtorek

jestem w szczytowej formie, mimo to, że ciągle tyję. nic się nie zmieniło. nadal uciekam w samotność. lubię stawiać sobie głupie pytania na temat świata i tego miasta, na przykład ile par przeżywa w tej chwili orgazm . myślę nad nakręceniem filmu, krótkiego filmu, psychodelicznego i niewywołującego pozytywnych emocji. sam w nim zagram. będę jak meryl streep. brakuje mi mojego buńczucznego poczucia humoru, już nie przeklinam i nie obrażam ludzi, to było takie zabawne i emocjonujące zarazem. mam nadzieję, że powróci, trzymam się za swoje tłuste kciuki. wiktoria flaumenhaft jest wolna















13 komentarzy:

Anonimowy pisze...

świetne zdjęcia, jestem pod wrażeniem. widzę jak się rozwijasz, bo odwiedzam twojego bloga już długo.

maciej
fotograf
Strzyżów

Anonimowy pisze...

dominika! piękność! :*

Anonimowy pisze...

WSPANIAŁE! :O

Anonimowy pisze...

hej ale fajneee!

Anonimowy pisze...

jakim aparatem robisz zdjęcia?
używasz jakiegoś filtra? świetnie ci wychodzą o0
jestem pod wrażeniem

Anonimowy pisze...

co to za dziewczyna?
seksi

Anonimowy pisze...

nieźle, rozwijaj się :-)

Anonimowy pisze...

podobają mi się twoje zdjęcia. życzę ci świetlanej przyszłości w tej branży, bo masz potencjał :)

Anonimowy pisze...

cześć filip rodkiewicz.

Anonimowy pisze...

śliczna modelka. taka charakterystyczna uroda :)
genialnie kontrastuje na tle tej obdrapanej ściany.

Anonimowy pisze...

bardzo ładna modelka i dobre zdjęcia - dobrze komponują się z jej urodą. super!

Anonimowy pisze...

MOŻE DODASZ COŚ NOWEGO, BO ZALATUJE STRAAAASZNIE TUTAJ NUDĄ?

Anonimowy pisze...

i like it , jestes ze tak powiem nietypowy i czasem jest to urocze