niedziela

my last thoughts

nie wiedzieć czemu cieszę się ze zbliżającej szkoły. nie, nie jest to związane z tym, że miałem beznadziejne wakacje, z tym, że moje życie towarzyskie ograniczało się do jednorazowych wyjść do mcdonalds, z tym, że jestem samotny, z tym, że moje uda są grube a powyżej kolan jestem nieopalony, z tym, że moje spodnie są podarte, a ja nie lubię przymierzać jeansów (nie wiem o czym mówię). tak tak, leję wode, jest w końcu 2:31. AM. if you want to see my face at 2 o'clock so KLIK


zdjęcia z cyklu, 'o kurwa wywaliłam się na schodach' wyszły. motyw przewodni nie jest narzucany, jest elastyczny, można go rozumieć personalnie. dziś, kiedy nie mam refleksyjnego nastroju, nie wgłębiam się w podpowierzchowne warstwy myślę, że kobieta po prostu się wywaliła, szła na zakupy, kupić seler. (powtarzam, nie jestem dzisiaj błyskotliwy i inteligentny)


czego do KURWY można spodziewać się wkładając 9568 letnią koszulę prachujababci, brawa dla mariczki ,która z myślą, że wyjdzie ode mnie z vogueowskimi zdjęciami zawiodła się, że nie są dostatecznie dobre jak na nią. kac, wzdychanie do telefonu i uśmiechanie się jak pojeb - to była piątkowa marika. (przypominam nie jestem błyskotliwy)


other thoughts. f people love CAMPARI, dzisiaj wychlałem pół butelki z sokiem pomarańczowym. i nie, nie jestem żulem, jestem artystą. artystą kojącym ból nędznej egzystencji. trzymam kciuki, że ten rok szkolny okaże się być najlepszym w moim życiu, postawiłem sobie pewne cele, i teraz, chcąc nie chcąc muszę je zrealizować. vote me this year. (blablablabla chhachachacha)

26 komentarzy:

Anonimowy pisze...

jestem pod wrażeniem szczególnie pierwszej sesji, gdzie żeście to robili?
a propos campari rządzi śiwatem w każdej grupie wiekowej wyższej klasy :D

rodkievicius pisze...

niestety, słodka tajemnica. choć pewnie zostanie wyjawiona za 20 komentarzy ;)

Anonimowy pisze...

te zdjęcia są wspaniałe! uwielbiam taki niepokojąco melancholijny nastrój. wspaniałe!!!

Anonimowy pisze...

KOCHAM CIĘ RODKIEVICIUS!

Anonimowy pisze...

kocham caro emerald, wspaniała notka, jesteś w tym coraz lepszy odwiedzam twój blog często for sure ;)

Anonimowy pisze...

mama powinna być z ciebie dumna, strasznie mi się podobają zdjęcia dominiki. CZEKAM NA NASZĄ SESJĘ!

Anonimowy pisze...

ładna krzemieniecka

voodooo pisze...

kiedyś mi robisz taką sesje, joł <3

Anonimowy pisze...

zajebiste zdjęcia. kocham taki styl kocham!

Anonimowy pisze...

Co tak bluzka taka upierdolona?

Anonimowy pisze...

ich liebe dich <3

Anonimowy pisze...

Filipie,artysto Ty mój umiłowany,chwalę Cie za dowcip,i pewną elokwencję,tylko tak dalej proszę...trzymam kciuki oraz sekunduję w artystowskim ,,zacietrzewieniu'',cioteczka Mariola.

rodkievicius pisze...

jej dziękuję. nawet ciociu nie wiesz jak bardzo miło jest dostać pochwałę od kogoś kogo tak bardzo ceni się za kunszt artystyczny :)

Anonimowy pisze...

kurde! strasznie podobają mi się te zdjęcia! niczym wyjęte z rozkładówki jakiegoś magazynu o modzie! gratuluję pomysłu i wykonania bo jest naprawdę czego!!!

Anonimowy pisze...

*krzemieniecky said*
i don't believe in santa claus, but i love this lynchowsky shoot *marika*

Anonimowy pisze...

marika love christmas(..)
ahahahahahahahahahahaha :D

Anonimowy pisze...

kurwa rodkiewicz co ty mi zrobiłeś z twarzą?! dominika wyszła tak ładnie a ja jak ofiara poparzenia 3 stopnia!!! następna sesja ma być ładna psujesz mi wizerunek na tym swoim blogspocie :x marika

rodkievicius pisze...

;*

Anonimowy pisze...

Hahaha!
,,CO TY GADASZ WIKTORIA! TWOJE ZDJĘCIA SĄ ZAJEBISTE!!!! JAK Z JAKIEJŚ ROZKŁADÓWKI"- Marika

Podobały Ci się zdjęcia dopóki Rodkiewicz nie zrobił tego samego z Twoją twarzą, kochanie;)

hahahaha śmiać mi się chce...

Anonimowy pisze...

kiedy one są fajne ;<

Anonimowy pisze...

pewny nie jestem, ale już widziałem takie zdjęcia...

widziałem je w VOGUE !! Masz styl... świetne !
nie ma to jak ująć piękno w nie-najpiękniejszej postaci (adekwatnie sesji nr 2)

co więcej mogę powiedzieć ? Potencjał, facet, potencjał ! I to niemały jak widać !

Śledzę i niecierpliwie czekam na innowacje


Marcin
Poznań
Fotograf

rodkievicius pisze...

dziękuję ślicznie, to bardzo miłe

Anonimowy pisze...

wiktoria, teraz już zrozumiałam twój ból, wybacz i łączmy się w nienawidzeniu specjalnie pobrzydzonych prac filipa rodkiewicza!! m.

Anonimowy pisze...

Atomówki,
ŁĄCZMY SIĘ!
V~.

Anna pisze...

Niektore zdjecia sa bardzo dobre ;) widze Filipie,ze zmieniles styl pisania.Szkoda,szkoda...ale dobra, wiadoomo,ze nadal Cie lubie i cenie.Odezwij sie kiedys :) do ZOBACZENIA?

Anonimowy pisze...

sexy fociasze o godzinie 2.30 <3 kocham !

gal anonim,Twoje damskie alter egooooO